Jarmark Jakubowy na Pomorskiej Drodze św. Jakuba

Za nami kolejna, piąta już edycja Jarmarku Jakubowego. Okolice szczecińskiej katedry św. Jakuba w dniach 25-28 lipca odwiedziły tłumy gości. Podczas tego święta nie mogło zabraknąć tematów związanych z Pomorską Drogą św. Jakuba oraz samego projektu RECREate.

Rozpoczęcie zostało mocno zaakcentowane odsłonięciem Jakubowej muszli, która od czwartku ma swoje honorowe miejsce przy wejściu do katedry. Wyjątkowa muszla z brązu ma być zaznaczeniem szczególnego miejsca na Pomorskiej Drodze św. Jakuba. W uroczystym odsłonięciu udział wzięli Członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego Jarosław Rzepa, Prezydent Miasta Szczecin Piotr Krzystek, Ksiądz Arcybiskup Metropolita szczecińsko-kamieński Andrzej Dzięga, a także mieszkańcy Szczecina oraz odwiedzający go turyści. Pamiątkowe muszle były podarunkami dla wszystkich uczestniczących w organizowanych spotkaniach. Tym samym zostały nieodłącznym symbolem całego jakubowego weekendu.

Bez wątpienia ciekawym wydarzeniem była zorganizowana w piątek Noc w Katedrze. Mieli o tym okazję przekonać się wszyscy, którzy piątkowy wieczór zdecydowali się spędzić w szczecińskiej Bazylice. Było to przede wszystkim spotkanie z osobami, które podążały w stronę Santiago de Compostela. Opowiedzieli oni o swoim zamiłowaniu do przemierzania tych dróg, trudnościach z tym związanych, motywacją, a przede wszystkim o tym dlaczego Drogi św. Jakuba zajmują tak ważne miejsce w ich życiu. To wszystko sprawiło, że opowiadaniom, którym towarzyszył wyjątkowy nocny klimat, przysłuchiwały się rzesze słuchaczy. Bez wątpienia po takim spotkaniu w niejednej osobie obudziła się dusza pielgrzyma.

W sobotę do Szczecina dotarła grupa rowerzystów, która na rowerach przemierzała Pomorską Drogę św. Jakuba. Ich podróż zaczęła się 22 lipca w Sławnie. Uczestnicy wrócili zadowoleni i chętnie opowiedzieli o swojej podróży uczestnikom Jarmarku. Pokazali, iż Droga św. Jakuba możliwa jest do przebycia również rowerem, co sprawia, że może to być bardzo ciekawa forma aktywnego odpoczynku. Pokazali również, że Drogą podróżować mogą całe rodziny – o czym świadczy obecność rocznej Jagody, najmłodszej „jakubowej rowerzystki”. Tego dnia zorganizowany był także konkurs rysunkowy dla dzieci, który pokazał, iż tematy pielgrzymowania nie są obce także młodszej części widzów.

W sobotni poranek wyruszyła także inaugurując Pomorską Drogę św. Jakuba siedmioosobowa pielgrzymka rowerowa spod szczecińskiej katedry pw. św. Jakuba do katedry św. Jakuba w Santiago de Compostela.

W ostatni dzień Jarmarku miało miejsce spotkanie z niepełnosprawnym pielgrzymem z Niemiec – Felixem Bernhardem, który spod domu do Santiago de Compostela dotarł na wózku inwalidzkim. Opowiadał o trudach niepełnosprawności, poznanych ludziach, zdobytych doświadczeniach. Licznie zgromadzeni słuchacze bez wątpienia zapamiętają radość z możliwości przeżycia tak szczególnych chwil niezależnie od możliwości fizycznych.

Charakterystyczne żółte muszelki na niebieskim tle pojawiły się także na straganach tych wystawców, którzy na co dzień znajdują się na Pomorskiej Drodze św. Jakuba.

Piękna pogoda, bogaty program oraz wyjątkowy charakter imprezy przyciągnęły na Jarmark rzesze osób. Sądząc po zainteresowaniu grupa miłośników Camino powiększyła się. Być może niedługo niektórzy z nich spotkają się na Pomorskiej Drodze św. Jakuba.